Kalorie czy makroskładniki? Co ważniejsze podczas odchudzania?
Obejrzyj film i poznaj odpowiedź na to niezwykle ważne pytanie! Kalorie? A może makroskładniki? 🤔
Jeżeli nie lubisz oglądać filmu tylko wolisz czytać proszę bardzo:
Najważniejsza zasada redukcji brzmi:
👉 Jesz mniej kalorii, niż zużywa Twój organizm podczas dnia – chudniesz, jesz więcej kalorii niż zużywa Twój organizm podczas dnia – tyjesz.
Deficyt kaloryczny podczas redukcji tkanki tłuszczowej, to kluczowy element efektów.
⛔ Jeżeli jednak myślisz, że w walce o lepszą sylwetkę, zdrowie i samopoczucie tylko ilość kalorii ma znaczenie, to jesteś w wielkim błędzie!!
1. Jeśli będziesz opierać swoją dietę za bardzo na węglowodanach, to będziesz cały czas głodna.
2. Jeśli będziesz opierać swoją dietę za mocno na węglowodanach i tłuszczach trans czyli zestawie makroskładników występujących w większości przetworzonych produktów, to pogorszysz stan gospodarki cukrowej, co prowadzi do odkładania tkanki tłuszczowej, a w konsekwencji do insulinooporności.
3. Jeśli będziesz jeść zbyt mało pełnowartościowego białka, to Twój organizm zamiast tkanki tłuszczowej będzie spalał mięśnie, co w konsekwencji da Ci sylwetkę skinny fat, a nie fit!
4. Jeśli będziesz jeść zbyt mało tłuszczów, to będziesz często głodna i mocno ucierpi na tym Twoje zdrowie.
Słyszałaś z pewnością historie o braku miesiączki po redukcji lub wypadaniu włosów czy problemach z tarczycą.
To są właśnie konsekwencje skupiania się wyłącznie na kaloriach i zapominanie o odpowiednim rozkładzie makroskładników w diecie.
Co jest więc ważniejsze: kalorie czy makroskładniki ❓
Jeżeli chcesz być szczupła, zdrowa i tryskająca energią, to zadbaj na równi o oba te elementy procesu odchudzania.
Artykuł ten nie jest alternatywą do kontaktu z lekarzem, fizjoterapeutą, ortopedą, ani nie nakłania do zaprzestania leczenia. Jeśli jesteś w ciąży, masz wadę postawy, kontuzje lub skaleczenia – zapytaj swojego lekarza prowadzącego o pozwolenie na aktywność fizyczną. Zastosowanie się do treści zawartych w tym artykule jest wyborem czytelnika i przejmuje on pełną odpowiedzialność za swoje czyny.
